Dzień piąty – wycieczka do Male
Nie wiem co to były za tabletki, ale po poprzednim dniu swoistej agonii, tego dnia obudziłem się z zapasem sił. Może było to spowodowane chęcią wyrwania się z pokoju? Nie wiem, ale już cieszyłem się na samą myśl wypadu do stolicy. Czytaj dalej Wycieczka do Male