Drugi dzień w Kambodży
17 lutego – temperatura z samego rana sięga 25 stopni Celsjusza, za kilka godzin będzie jeszcze więcej. Obudziliśmy się kilka chwil po godzinie siódmej – szybki prysznic i zejście na śniadanie. Specjalnością, a zarazem chyba jedyną 'potrawą’ serwowaną w standardzie na śniadanie była jajecznica – do tego pieczywo + małe opakowania dżemu + kawa/herbata. Dodatkowo można było zakosztować owoców na deser. Dla nas posiłek wystarczający, ale dla osób lubiących bardziej złożone śniadania – niekoniecznie 😉
Tego dnia zrealizujemy główny cel podróży do Kambodży – zwiedzanie kompleksu świątyń Angkoru!
Czytaj dalej Zabytki Angkoru – part 1