Archiwa tagu: Angkor

Ostatnia doba w Kambodży

Night Market

Byliśmy dosyć zmęczeni po całodniowej wyprawie do kompleksu Angkor, budżet też trochę oberwał ($15 Nel, $10 obraz, jedzenie, napoje, wejściówka do kompleksu – no i ponad $50 nie nasze), ale chcąc szybko dostać się w okolice Night Market, pytaliśmy po kolei każdego z taksówkarzy, za ile do centrum. Udało się w końcu za $2 zamiast 3-4, ale z obowiązkowym wejściem do jednego ze sklepów, w których ceny wzięte są z kosmosu, o których pisałem wcześniej. Kupiliśmy tam jedynie pocztówki, bo wyjątkowo ceny nie były zbyt wygórowane, a wzrok obsługi był wyjątkowo nieprzyjemny, po czym pojechaliśmy do centrum.

Czytaj dalej Ostatnia doba w Kambodży

Zabytki Angkoru – part 2

Angkor Wat to nie wszystko!

Tego dnia oprócz Angkor Wat, który niewątpliwie jest najpopularniejszą atrakcją wśród zabytków, odwiedziliśmy także te pozostałe, leżące na szlaku Small Tour – będącego umowną nazwą na krótszą trasę zwiedzania kompleksu Angkor, o czym pisałem w poprzednim wpisie 😉

Czytaj dalej Zabytki Angkoru – part 2

Zabytki Angkoru – part 1

Drugi dzień w Kambodży

17 lutego – temperatura z samego rana sięga 25 stopni Celsjusza, za kilka godzin będzie jeszcze więcej. Obudziliśmy się kilka chwil po godzinie siódmej – szybki prysznic i zejście na śniadanie. Specjalnością, a zarazem chyba jedyną 'potrawą’ serwowaną w standardzie na śniadanie była jajecznica – do tego pieczywo + małe opakowania dżemu + kawa/herbata. Dodatkowo można było zakosztować owoców na deser. Dla nas posiłek wystarczający, ale dla osób lubiących bardziej złożone śniadania – niekoniecznie 😉

Tego dnia zrealizujemy główny cel podróży do Kambodży – zwiedzanie kompleksu świątyń Angkoru!

Czytaj dalej Zabytki Angkoru – part 1

Kambodża!

Od rana w biegu

Lot z Phuket do Bangkoku trwał niecałe 1,5 godziny. Po przylocie na lotnisko Don Mueang musieliśmy obejść całe lotnisko, aby dostać się znów w strefę odlotów, przy której zostawiliśmy bagaż w przechowalni. Szybka wymiana ubrań na świeże, plecaki spakowane – możemy ruszać.

Czytaj dalej Kambodża!